Zaproś mnie na strych
Zaktualizowano: 20 lut 2022
U teściów na strychu są różne rzeczy. To magiczne miejsce, ale lepiej mieć tam przewodnika, aby się nie zgubić i o coś nie potknąć. Ja nadziałam się na bardzo starą tacę. Gustowna i niepowtarzalna z miejscem na wstawienie szyby. Tutaj na zdjęciu już rozkręcona, podszlifowana. Widać również szybę, którą zamówiłam na wymiar u szklarza. Rączki niestety nie nadawały się do niczego dlatego zastąpiły je inne.
Podstawa tacy była w miarę dobrym stanie. Po oczyszczeniu, zeszlifowaniu udekorowałam ją najlepiej jak potrafiłam. Wykorzystałam znaną wszystkim metodę decoupage. Najbardziej zadowolona byłam ze spękań, które wyszły wyjątkowo okazale. Aby zakryć małe niedoskonałości przykleiłam od wewnątrz dekoracyjny pasek pasmanteryjny.
Oprawkę tacy pomalowałam na brązowy kolor, po wyschnięciu wtarłam złotą pastę decoupage. Wyszło dość oryginalnie.
Taca trafiła z powrotem do Pani Matki.